Warning: array_merge(): Expected parameter 2 to be an array, null given in /home/users/greenfilmtourism/public_html/php/strony/inspiracje.php on line 72

Warning: array_column() expects parameter 1 to be array, null given in /home/users/greenfilmtourism/public_html/php/strony/inspiracje.php on line 74

Warning: array_multisort(): Argument #1 is expected to be an array or a sort flag in /home/users/greenfilmtourism/public_html/php/strony/inspiracje.php on line 74
Kryją ich ciemności nocy i potworne przebrania - GreenFilmTourism

Green Film Tourism - strona główna

Kryją ich ciemności nocy i potworne przebrania

Kraj: Polska

Region: Małopolska

Typ inspiracji: Zwyczaje kulturowe

Inspiracja

„Kryją ich ciemności nocy i potworne przebrania. Na twarzach noszą maski z czarnej skóry baraniej z wyciętymi otworami na oczy i usta. Na głowach mają dziwne słomiane kołpaki z trzema warkoczami. Torsy, nogi i ręce okrywają jakby pancerze ze słomy. Gdy pierwszy promień słońca padnie na ziemię znikają nie wiadomo gdzie.” Opis zamieszczony w 1972 r. w czasopiśmie „Przekrój”, mimo, że przywodzi na myśl tajemnicze praktyki z egzotycznych zakątków świata, dotyczy wiosennych kolędników z okolic Dobrej koło Limanowej. Ponad pół wieku wcześniej ci tajemniczy przebierańcy, nazywani dziadami śmigustnymi albo słomianymi, zafascynowali nauczyciela i krajoznawcę Leopolda Węgrzynowicza. Opisał ich barwnie m.in. w „Orlim locie”, przez kilka lat, na przestrzeni pierwszej i drugiej dekady XX w., utrwalał na fotografiach ich wędrówki po wsi (zdjęcia w zbiorach Muzeum Etnograficznego w Krakowie, https://zbiory.etnomuzeum.eu/pl/katalog-zbiorow).
 
Obrzęd dziadów śmigustnych to jedna z archaicznych form wiosennego kolędowania. Na przełomie XIX i XX w. był kultywowany w wielu wsiach południowej Małopolski, m.in. w powiecie limanowskim, a pod nazwą turkoce znany był także u Górali Sądeckich w Szczawie i Kamienicy.
 
Wizyty tych kolędników były związane z obchodami drugiego dnia Wielkanocy - Śmigustnego Poniedziałku. Jak relacjonował L. Węgrzynowicz, przebierańcy zjawiali się we wsi przed świtem, swoje wędrówki kończyli gdy mieszkańcy wsi zaczynali się zbierać na mszę świętą. Byli to chłopcy w strojach ze słomy skręconej w powrósła. Najbardziej efektowne były słomiane czapki w kształcie stożka, u wierzchołka którego powiewały trzy plecione ze słomy warkocze. Twarze zakrywali maskami z baraniej skóry lub czernili sadzą. Każdy dzierżył w dłoni gruby kij. W drugiej ręce niósł koszyk wyścielony słomą, do którego zbierał zwyczajowe dary, zwykle w postaci jajek. W przeszłości chodzili zwykle po dwóch, z czasem grupy dziadów powiększyły się do 5, 6 osób. Jeden z chłopców przebierał się za babkę, która na ręku niosła szmacianą kukłę-dziecko. Odwiedzając kolejne domy przebierańcy nie wydawali żadnych artykułowanych dźwięków, jedynie pomrukiwali i turkali w tak pląsów, czasami trąbili na baranim lub wołowym rogu. Domownicy starali się oblać śmiguśnioków wodą. Na zakończenie wizyty kolędnicy otrzymywali od gospodyni datek nazwany śmigusztem. Zwyczaj, którego pierwotny, magiczny sens już na początku XX wieku został zapomniany, stał się „wyłącznie zabawą i uciechą tak starych jak i młodych”.
 
W gminie Dobra pierwotny zwyczaj dziadów śmigustynych przetrwał do dziś w niemal niezmienionej formie. Od lat 90. XX w. na rynku i koło kościoła w Dobrej Towarzystwo Miłośników Regionu Dobrzańskiego, a od 2008 także miejscowy GOK, organizują konkursy na śmiguśnioka roku.

Widzisz błąd? Znasz więcej informacji? Zgłoś nam to. 

Napisz do nas.

Partnerzy

  • Logotyp - ARR
  • Logotyp - rarr
  • Logotyp - wdk
  • Logotyp - pkf
  • Logotyp - mck sokół
  • Logotyp - RPIC Presov
  • Logotyp - IPC
  • Logotyp - Bielsko-Biała
  • Logotyp - podkarpackie
  • Logotyp - Rzeszów
  • Logotyp - Małopolska
  • Logotyp - Herb kraju preszowskiego
  • Logotyp - Herb kraju żylińskiego
  • Logotyp - Herb kraju koszyckiego

Przetwarzamy dane osobowe w celu realizacji usług i zgodnie z Polityka prywatności.