Opracowanie ARR S.A. | Śląsk
Jak powstał Żywiec?
Kraj: Polska
Region: Śląsk
Typ inspiracji: Legendy
Inspiracja
Kiedy Pan Bóg tworzył świat i dumał nad tym, jak ma wyglądać, Aniołki robiły to co on wymyślał. Najpierw stworzył glinę i ulepił z niej kulę ziemską. Potem rozpalił na niebie Słońce, aby ogrzało Ziemię. Następnie stworzył siły nadprzyrodzone i wysłał na Ziemię przykazując, aby każda pora roku miała w odpowiednim czasie swoje panowanie.
Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie Wiatr, który przez swoje hulanki narobił wielkiego zamieszania: w jednych miejscach była wieczna zima, a w innych upał. Wiatr dmuchał tak silnie, że powstawały głębokie doły i wysokie góry. Aniołki opowiedziały Panu Bogu o tym co dzieje się na Ziemi, a ten rozgniewany rozkazał, iż Wiatr będzie się wiecznie błąkał po świecie bez odpoczynku. Aniołki przestraszone klątwą Boga i żalem za Wiatrem zaczęły opowiadać Panu Bogu, że nie wszystko co ten zrobił jest złe: usypał piękne góry, które jaśniały w słońcu, więc Bóg kazał usypać ich więcej. Lecz Wiatrowi nie chciało się takich wysokich gór sypać, tylko dużo mniejsze, na których szczytach posiał gęste lasy. Tak powstały beskidzkie gronie, które spodobały się Panu Bogu i Aniołkom.
Gdy Pan Bóg zmęczony zaczął drzemać, a Aniołkom się nudziło poprosiły jednego z nich, którego wszystkie najbardziej lubiły, aby ich czymś zabawiał. Ten nie dając się prosić szybko wymyślił granie, taniec i śpiewanie. A że mu skrzydła przeszkadzały w zabawie to je odpiął i rzucił. Tak się w tej zabawie zatracił, że z chmury spadł. Aniołki zaczęły wołać o pomoc Pana Boga jednak nie umiały mu powiedzieć, który aniołek spadł, bo nie miały imion. Wreszcie któryś z nich wykrztusił:
- Spadł ten, no ten Ży, Ży, Ży – Żywczak.
Bóg Ojciec uniósł rękę, góry się rozstąpiły i w ten sposób powstała Żywiecka Kotlina. Aniołek spadł na równinę, otrząsnął się i porozglądał wkoło. Widok był tak piękny, że postanowił zostać na Ziemi, a osadę na jego pamiątkę Żywcem nazwali.
Galeria
Widzisz błąd? Znasz więcej informacji? Zgłoś nam to.
Napisz do nas.
